Odbyły się już zebrania wiejskie, podczas których mieszkańcy określili jakie zadania chcą zrealizować przy pomocy środków z funduszu sołeckiego. Jakie efekty może przynieść współpraca różnych środowisk w działaniach na rzecz rozwoju lokalnego dobrze świadczy przykład z Borysławic. Współdziałanie Stowarzyszenia Edukacyjnego Borysławice, sołectw Borysławice Kościelne i Zamkowe oraz samorządu gminy Grzegorzew doprowadziło do powstania przy niepublicznej szkole podstawowej w Borysławicach Kościelnych chyba największego placu zabaw na terenie powiatu kolskiego. Wspólnymi siłami udało się bowiem stworzyć miejsce z aż siedemnastoma urządzeniami zabawowymi. To już prawdziwy nie plac ale park zabawy. Było to możliwe dzięki zgodnemu przeznaczeniu przez oba borysławickie sołectwa środków z funduszu sołeckiego na stworzenie właśnie najmłodszym mieszkańcom placu zabaw. Kilkadziesiąt tysięcy z funduszu sołeckiego zostało uzupełnione środkami unijnymi pozyskanymi dzięki złożonemu przez Stowarzyszenie Edukacyjne Borysławice projektowi „Przyjazne przedszkole bez barier”.

Jak podkreśla prezes stowarzyszenia Magdalena Litwin pieniędzy starczyło jeszcze na wyposażenie klasy przedszkolnej, odnowienie pomieszczeń kuchni i zakup  jej wyposażenia, tablice interaktywne oraz meble, zabawki, pomoce dydaktyczne i artykuły plastyczne. Z kolei dyrektor szkoły Janusz Cichocki zwraca uwagę, że bez pomocy i zaangażowania rodziców i mieszkańców obu Borysławic w realizację inwestycji nie byłoby możliwe jej wykonanie w tak szerokim zakresie przy posiadanych do dyspozycji środkach finansowych. Widać, że jesteście tutaj razem – impowiedziała wójt Bożena Dominiak przypominając, że przejęcie przez stowarzyszenie od samorządu prowadzenia szkoły w Borysławicach zaowocowało wieloma podejmowanymi wspólnie z gminą przedsięwzięciami służącymi jej rozwojowi i aktywnej obecności w życiu lokalnej społeczności.

Za ponad 80 tys. zł stworzono miejsce z podwójną huśtawką wahadłową, trzywieżowym zestawem sprawnościowym, bujakami, karuzelą tarczową, zjeżdżalnią, kilkoma ściankami wspinaczkowymi, torem przeszkód i nawet urządzeniami do nauki gry w siatkówkę. Mam nadzieję, że nasz plac zabaw nie będzie pełnił tylko funkcji rekreacyjnych, ale również integracyjne. Już widzimy, że jest to jedyne miejsce kontaktów mieszkańców, gdzie mogą sobie przyjść z dziećmi, usiąść, porozmawiać, wypocząć – stwierdza dyrektor Cichocki.